Masz rację, talent jest potrzebny, ale też znajomość produktów, możliwości twórcze. I dla mnie na przykład
biżuteria z żywicy jest świetną opcją i zdecydowanie się na to pokuszę. Nie mówię, że to jest jednak jedyna opcja, ale podobno można się pobawić. Wiadomo, wprawa wymaga czasu, to normalne.